Widzisz sklepy po obu stronach uliczki? Tutaj możesz kupić to, czego potrzebujesz. „Wszystko drożeje! Szufelka oczu żuków kosztuje już sześć knutów!” – biadoli jakaś starsza czarownica, wychodząc z apteki. „Gdzie się skierować najpierw?” – myślisz pewnie, stając bezradnie na środku ulicy, a tłumy czarodziejów przechodzą obok Ciebie.
Co Ty tutaj robisz w ogóle? Może "szukasz specyfiku na ślimaki"? Nie wiesz, że tutaj przychodzą głównie czarnoksiężnicy? O... spójrz na tamtą czarownicę... Widzisz, jak na Ciebie patrzy? Lepiej się stąd zabieraj! Nie? Masz tu coś do załatwienia? Cóż, trudno. Po głupcu nikt płakał nie będzie. Ale mimo wszystko - uważaj na siebie.
Wchodzisz do poobijanej, bardzo zniszczonej budki telefonicznej. Na tarczy wykręcasz numer 62442 i słyszysz zimny, kobiecy głos: "Podaj nazwisko i cel wizyty". Podajesz wymagane dane i otrzymujesz plakietkę. Chwilę potem zjeżdżasz budką-windą do holu. Siedziba Ministerstwa wzbudza podziw swym dostojeństwem, ale nie stój już tak i idź załatwiać swoje sprawy.
Klinika Magicznych Chorób i Urazów Szpitala Świętego Munga jest ukryta przed mugolami w zamkniętym domu handlowym Purge&Dowse Ltd. Znajdujesz szybę wystawową, za którą stoi manekin-kobieta w nylonowym zielonym fartuchu. Gdy skinie głową, przechodzisz przez szybę i nagle widzisz oświetlone wnętrze Izby Przyjęć. Podchodzisz do dyżurki pielęgniarek.
Londyn również wychodzi naprzeciw oczekiwaniom hogwarckich studentów i oferuje im wynajem mieszkania. Jednak nie tylko uczący się mogą skorzystać z tej oferty. Jest ona skierowana do wszystkich, którzy w przystępnej cenie szukają czterech kątów dla siebie.
Poza magiczną częścią Londynu również istnieją ciekawe miejsca i choć niewielu o tym wie są one wyłącznie dla czarodziejów! Tutaj znajduje się większość lokali do których można wybrać z przyjaciółmi na całonocną imprezę. Bary, puby, restauracje, a także parki i cała masa innych atrakcji.